środa, 23 września 2015

Changes



Cześć  koty ^^

Nie ma to jak wolne w środku tygodnia ! Ale jutro już tak fajnie nie będzie jak przyjdzie mi wstać ;_; Ale pojutrze juz piątunio and weekend <3
Macie jakieś plany??

Tak jak obiecałam dzisiaj dodaje kolejny wierszyk :



Nie wiem od czego zacząć, chyba od tego, ze kończę,
bo wiem, że tego co sie rozpadło juz nigdy nie połącze.
Nie mówię ani słowa,
patrzę gdzieś ponad,
uśmiecham się lekko,
a nawet nie wiesz, co dzieje sie wewnątrz.


Tyle planów, mysli złotych, a jednak wszystko skreślam,
wmawiam sobie, że na to wszystko nie ma już miejsca.
Ale jedno spojrzenie po tak długim czasie, znowu rujnuje wszystko,
serce przyśpiesza, ono głupieje, trudno mu zrozumieć, że to już znikło.
Żee teraz jakieś chore uczucie ma tylko ono w tych pokruszonych ścianach
trzyma obraz tamtych chwil, które nie zasłużyły zapamiętania.

Widzę, słyszę, w oczach nadal troche szklą się łzy,
ale przeciez jest dobrze, mam swoje wyobrażenia I sny.
Życie realne - udawanie, maska, uśmiech sztuczny, wymuszony,
moje życie - obłęd, wspomnienia, wzrok smutny, zmęczony.
Chcę zapomnieć, wyrzucić ten ból straszny,
ale umysł nie zapomina kogoś, kto był tak cholernie ważny.
Zbyt blisko to mam, ale nie wyciągnę ręki, to już nie wróci,
ty I ja pisane na murach deszcz zmyje, ale zawsze wychodzi słońce po burzy.
Codziennie teatr mam za darmo, ale chyba nie chcę juz grać,
nie znam scenariusza, a nie będę czyichś ról kraść.

Wszystko się zmienia, kiedy jestem sama,
mam czas na przemyslenia, otwiera sie każda rana.
Wylewają się nadzieje,
nadzieje na to, że może jeszcze coś zmienię.
Ale byłoby to po prostu poniżające, mój umysł nie daje rady,
chociaż serce sie wyrywa, to nie czas na takie zmiany.
Już zdecydowałam, mówię pas,
to uczucie które każdy zna.
Straciłam chęci, pomysły, cierpliwość, ale nie rozum,
teraz z całych sił będę ciagnąć do przodu.


No I tak... Jakoś mi się nie podoba ten wierszyk, ale nie miałam za bardzo dużego wyboru, bo drugi zeszyt z moimi twórczościami gdzieś zgubiłam :/
Ale mam nadzieje ze do weekend go odnajde I byc moze w niedziele pojawi
sie cos tutaj :)









Alex

2 komentarze: